Hejka!
Dziś takie jedno ogłoszenie. Za tydzień w piątek idę do kina na film o Pingwinach z Madagaskaru w 3D. Specjalnie na tą okazję kupuję koszulkę z pingwinami i już dziś rezerwuję miejsca w kinie Helios. Zatem już za tydzień w sobotę możecie wypatrywać na moim blogu recenzji filmu i kilku spoilerów. Oczywiście te spoilery specjalnie oznaczę, aby ci, którzy chcą sami doświadczyć poznania fabuły, nie musieli się potem martwić, że przeczytali SPOILERY. Ale taki post, gdzie tylko piszę jest bez sensu, więc... Kilka zdjęć:
Dobra, LOL. Koniec Spoilerów. Bye.
To było wzruszające i śmieszne gdy Skipper mowił Kowalskiemu i Rico że słyczy i czuje że Szeregowy ich woła a w tle za szybą Private walił wnią i się darł ,, Szefie ... Grześ'!
OdpowiedzUsuńAlbo w tej scenie w sklepie . I kto miał prawo być zmączony został porwany po raz 2. Dave próbował pozbawic go dobrego wyglądu prawie dostał zawału gdy pingwiny oberwały serum potem przez 2 godziny siedział w maszynie i promieniował ubersłodyczą, wyrozła mu na tyłku trzecia noga , zakokonował się a na końcu nie miał połowy piór wyrosły mu rogi jak u łosia i został obwolany ostatnim jeleniem przez kowalskiego i doceniony przez swoich i wszystkie pingwiny nie za dużo ?
OdpowiedzUsuńPosłuchały rady Króla Juliana z podniesionymi rekami zabawniej.
OdpowiedzUsuńA dlaczego tylko Rico wydaje płaczące odgłosy na widok dwóch ,, śmierci'' Private? Pomijac ich pocałunek w FockNort .
OdpowiedzUsuńWiecie czym takie analizowanie może się skończyć?
Że jakaś grupa fanów tą dwójkę z partinguje. Nie mam nic przeciwko.
Rico ogarnij się on ma dziewczynę !
(Lidkę rzecz jasna)
Chociaż pozostali też są załamani Skipper po prostu opada z sił , Kowalski ,, O mamo... ty potworze wybuchłeś go''
UsuńTajemnice półrozwiązane i nieodkryte.
OdpowiedzUsuń