Trochę Fan-artów

Teraz w wakacje, trudno znaleźć jakikolwiek temat do pisania postów. Ale to, do czego dążę, to posiadanie na moim blogu artykułów o... Dosłownie wszystkim, co z Pingwinami związane jest. W tym poście chcę dodać trochę Fan-artów znalezionych na Deviantart. Nie wstawiam oczywiście wszystkich obrazków, ponieważ niektóre nie są szczególnie piękne. Niemniej jednak mam nadzieję, że Wam się to spodoba. Jeśli macie jakieś pomysły z czym mogłabym dodawać posty, to piszcie w komentarzach.

Tak na początek pokolorowany Dave. Ostatnio mi się nudziło, więc kolorowałam część moich rysunków. Jak na razie tylko ta ilustracja o tematyce Pingwinów jest obdarzona kolorami.

 

Tutaj mamy słodkie cztery pingwinki. Na trzy: "Awwwww...."

 

 

Zastanawiam się, czy to kra lodu, czy może łódka...

 

"Dzień dobry, mówi Max Kolanko prosto ze studia filmowego!"

 

Święta, święta w środku lata!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wakacje!

Świadectwa już rozdane? Oceny satysfakcjonujące? Zatem operację: Wakacje czas rozpocząć! Kowalski, opcje! Ten post będzie typowo wakacyjny. Cieszycie się z wolnego? Ja tak!!!

 

Co zamierzacie robić w wakacje? Piszcie w komentarzach!

 

Bo ja teraz 30 czerwca idę z moją koleżanką do kina na Minionki, a potem idzie do mnie na noc.

 

 Teraz 4-5 lipca jadę do Warszawy na Ponymeeta. Głównie z jednego powodu. JEDNYM Z GOŚCI SPECJALNYCH BĘDZIE GRZEGORZ PAWLAK! Czyli polski Discord i Skipper! Muszę zdobyć jego autograf! To by było spełnienie marzeń! Może Wam już mówiłam, może nie, ale kiedyś moim ulubionym Pingwinem był Skipper. Jednym z powodów tego wyboru był superowy sposób mówienia.

 

Potem jakoś tak w połowie lipca przyjeżdża do mnie moja BFF Doma na tydzień.

 

A pod koniec lipca przyjeżdża do mnie moja druga BFF, Julcia na tydzień.

 

No a w sierpniu pewnie będę się nudzić.

 

Jak mogli twarz Kowalskiego zasłonić!?

 

Jak tam Wasze średnie na koniec? Mogę się pochwalić, że mam trzy szóstki. Z niemieckiego, plastyki i muzyki. Dostaliście jakieś prezenty za piękne świadectwa? Bo ja owszem:

 

Wiem, że to wcale nie dotyczy tematu Pingwinów, ale tak się cieszę z tych lalek, że muszę Wam to powiedzieć.

 

 

WIĘC: EHEM... ŻYCZĘ WAM MIŁYCH, BEZTROSKICH I PINGWINOWYCH WAKACJI, BYŚCIE BYLI SZCZĘŚLIWI I CALI WRÓCILI DO SZKOŁY...

 

Na Blugota, co ja gadam? Raczej powinnam Wam życzyć tego:

 

I znów zakryli twarz Kowalskiego! Ja im dam!

 

Pingwinowy polski!

Właśnie mam niemiecki i oglądamy jakiś film o Berlinie, a ja tutaj bloguję. (Och, ta ja...) Chciałabym się z Wami podzielić moją teorią: Pingwiny są wśród nas! Dzisiaj na polskim (ostatnim w tym roku), pani kazała nam czytać w podręczniku fragment książki "Pamiętnik księżniczki". I oto, co zobaczyłam:

 

 

Niedość, że Zoo w Central Parku, to jeszcze DOMEK PINGWINÓW! Domyślam się, że autorka nie miała na myśli akurat tajnej bazy komandosów, ale... Pewnie jakoś tak podświadomie... Od razu wyobraziłam sobie dziewczynę w różowej sukience w koronkę, upudrowanej twarzy i kręconych włosach pijącą kawusię z Pingwinami. Pomijając fakt, że ta "księżniczka" wyglądała jak zwykła nastolatka.

P.S. To książka: "Pamiętnik księżniczki" Meg Cabot

Coś Klemsonowatego!

Dobra, dorwałam się do darmowego Wi-Fi w autokarze, więc piszę. Aktualnie, to siedzę na siedzeniu i słucham soundracka z Pingwinów. Jeszcze nie wracamy, tylko jedziemy z Wrocławia do Zamku Książ. Ale do czego zmierzam... Byliśmy dziś we wrocławskim zoo z afrykarium. Mega szybko wszystko obeszłyśmy z moją nową przyjaciółką. Na początek szło afrykarium. TAAAAAAAKAAAAA DUŻA KOLEJKA!!! Wyobraźcie sobie kolejkę jak hala odlotów na lotnisku. Zadzwoniłyśmy do pani spytać się, czy przedłuży czas.(czas początkowy: 1h) Pani powiedziała, że nie. Więc robiąc milion zdjęć po drodze, obeszłyśmy afrykarium. Podjarałam się, gdy zobaczyłam PINGWINY! Gdzie były? W afrykarium. Dlatego dochodzę do wniosku, że to musiały być Pingwiny z Madagaskaru. Miałam od razu chęć zawołać: " Kowalski! Wytłymacz mi matmę!". Ale tego nie zrobiłam. Gdy wyszłyśmy, to strasznie się napaliłam na lemury. Patrząc na mapę doszłyśmy do lemurków! Mam oczywiście zdjęcia Króla Juliana, ale zmierzam do czego innego. Otóż trochę dalej znalazłam innego lemura. Pamiętacie, jak Wam kiedyś obiecałam coś z Klemsonem??? Więc...
A jeśli chodzi o resztę zdjęć, to w domu. Wiecie, jak trudno blogować na aplikacji dla telefonów?
                                   --- XO Carmelia

Spóźniony prezent na Dzień Dziecka

Dopiero teraz odebrany z Empika, ponieważ w moim mieście nie mieli tego w sklepie. Co za sieroty. No, ale trudno. Jest i można się cieszyć!

10 gifów, jak reagujesz na codzienne sytuacje. #1

W tej serii będę dodawać gify z pingwinami odzwierciedlające nasze czyny.

1. Gdy wstajesz w weekend i idziesz do salonu, gdzie czekają rodzice:

 

2. Gdy Twój rodzic nie wie, jak przybić piątkę/żółwika:

 

3. Gdy nauczyciel/nauczycielka od chemii gada o wiązaniach elektronowych:

 

4. Gdy dajesz "nowemu" w klasie do zrozumienia, że to ty tutaj jesteś najważniejszy/a

 

5. Gdy pani/pan mówi "Wyciągnijcie karecz... Dobra, żartuję"

 

6. Gdy dostałeś/aś jedynkę i mówisz o tym rodzicom:

 

7. Gdy ktoś nagle tańczy na szkolnym disco do muzyki Biebera:

 

8. Gdy znajdujesz się w niezręcznej sytuacji:

 

9. Gdy ktoś wziął ci cukierka bez pozwolenia:

 

10. Gdy ktoś obrazi Twój ulubiony zespół:

 

 

Podoba się? Dajcie komentarz i nie zapomnijcie o legendarnym "googlowskim" +1 !

 

I tak na koniec: