Aktualnie jestem w Warszawie, siedzę w kuchni w apartamencie i piszę tego jakże zacnego posta. Dzisiaj byłam na wielkim ogólnopolskim Ponymeecie w tym właśnie mieście i było... OBŁĘDNIE! Większość towarzystwa była starsza (powyżej 15 lat), ale co tam reszta, jak był Klaudiusz Kaufmann (Marty/Fred) i oczywiście uwielbiany przez wszystkich Grzegorz Pawlak (Skipper)!!! Spotkania z nimi polegały na zadawaniu pytań. Typowy wywiad. Oczywiście pytania były typowo kucykowe, ale nie zabrakło też innych. Na przykład pan Pawlak kilka razy nawiązywał do Skippera i Madagaskaru. (Tak, był pocztmistrz z Tczewa!) A co najlepsze... Mam jego autograf!!! I zdjęcie z nim!!! (Podczas zdjęcia powiedział "suszymy ząbki") I ucięliśmy sobie bardzo miłą rozmowę. Powiem tak: pan Grzegorz Pawlak bardzo lubi żartować (taka moja opinia), a w jego charakterze można dostrzec malutką cząstkę Skippera. Żałuję tylko, że nie wzięłam mojej książki "The art of Penguins of Madagascar", ponieważ by się na niej podpisał. A tak, to tylko na marnej ulotce z Ponymeeta. (I tak ją oprawię w ramkę i powieszę przy łóżku)
Zawieszka z Vistuliana
"Niepotrzebne skreślić." Rozwaliło mnie to! Oczywiście nie skreślę niczego naprawdę. To by było niszczenie cennego artefaktu. Autograf Grzegorza Pawlaka. (Skipper) I nawet dedykacja jest!
A tutaj autograf Klaudiusza Kaufmanna! (Marty/Fred) I znów dedykacja!
A po drodze wstąpiłam do największego "Smyka" w Warszawie. Zastanawiałam się nad tym notesem a notesem w Kowalskiego, ale jednak wybrałam ten. Tutaj tez jest Kowcio! (No i Skipper, który jest moim drugim ulubionym Pingwinem!)
A to wygląd notesika od tyłu...
Szkoda, że mnie tam nie było. Widzę, że wrażenia są i Ponymeet udany. Dlaczego mam takich wyrodnych rodziców (śmiech)? Ja też chcę autograf Grzegorza Pawlaka. to mój ulubiony lektor.
OdpowiedzUsuńMam nawet na komórce ściągnięty z sieci wywiad z nim. Tylko nikomu nie mów to tajemnica (znowu śmiech).
I tego... Odezwij się do mnie, co? Na milczenie przymknę oko, bo widzę, że byłaś zajęta.
-- Kowalski, opcje!
Kurde! Chyba Cię widziałem :P Skądś kojarze identyfikator.
OdpowiedzUsuńMiałam na sobie koszulkę w księżniczkę Celestię, spodnie trzy-czwarte, a włosy zaplecione w dwa warkoczyki. Kojarzysz taką dziewczynę?
Usuń