Od razu przepraszam Was za tak długą nieaktywność. Pełno nauki, w przyszłym tygodniu mamy osiem sprawdzianów. W końcu znalazłam tą malutką chwilkę, by coś napisać. Tym razem chciałabym zrobić kontynuację posta z wakacji, który przyniósł mi trochę popularności.
Dokładniej: Co robią Pingwiny, kiedy nikt nie patrzy? Zapraszam do oglądania i mam nadzieję, że pomysł się spodoba. : )
Szeregowy znalazł nową przyjaciółkę - Legend. Tylko jak on ją znalazł, skoro była w skrzyni z zabawkami?
Z kolei Kowalski dorwał się do książek chemicznych z czasów studenckich moich rodziców i rozwiązuje zadania. Nic nie rozumiem z tego, co on tam czytał.
A tylko spróbuj Skipper! Pamiętaj, że mieszkasz u mnie! (Tak oto dowiadujecie się, że Carmelia prowadzi pamiętnik)
Oni są wszędzie! Pomocy! Pomocy!
Jedziemy do Equestrii na grzbiecie Fluttershy! Friendship is magic...
I co myślicie o tych zdjęciach? Mogą być trochę słabej jakości, bo wczoraj byłam zmęczona i bolał mnie brzuch. No, ale jak się przespałam 3,5 godziny po południu, to było lepiej. (Tak, ja wiecznie chodzę niewyspana)
Bill najlepszy.
OdpowiedzUsuńA Pingwiny jak zwykle rozwalają system!
-- Kowalski, opcje!
Ha ha świetne zdjęcia naprawdę.
OdpowiedzUsuńSzergowy ma u ciebie raj tyle kucyków z jego ulubionej bajki.
OdpowiedzUsuń